Z okazji sesji prezentuję przepis na szybki, pożywny obiad. Przypominam niniejszym, że oprócz kawy , energetyków i sesji warto zjeść coś pozywnego. Przed wami: spaghetti szpinakowe z penne zamiast spaghetti (bo przecież nie ma czasu na pójście do sklepu!).
Ze względu na zawartość magnezu, warto jeść szpinak w okresach wzmożonego wysiłku umysłowego (sesja) czy stresu (sesja).
Żelaza nie ma w nim co prawda tak dużo, jak przez wiele lat sądzono, ale wciąż jest go sporo (im więcej czerwonych krwinek wyprodukujecie, tym szybciej tlen będzie trafiał do waszych mózgów!).
Zawarta w szpinaku witamina E opóźnia procesy starzenia. Oprócz niej, w zielonej papce znajdziemy też witaminy: C, B2, B6, K, A i mnóstwo minerałów, których nie wymieniłam, ale które na pewno dobrze wpływają na nasze zdrowie - a na pewno na placebo (również bardzo istotne w okresach nasilonego stresu).
Składniki (3 porcje):
mięso mielone (250-300 g)
cebula
paczka szpinaku (400 g)
śmietana (ok. 150-200 g)
czosnek (~3 ząbki)
pół serka topionego
przyprawy (sól, pieprz, papryka słodka, papryka ostra, bazylia)
pół paczki makaronu
Delikatnie podsmażyć mięso i cebulę, przyprawiając je wyżej wymienionymi przyprawami. Dodać szpinak, serek topiony, a w międzyczasie wstawić makaron. Kiedy szpinak się rozmrozi a serek rozpuści, wycisnąć czosnek i dodać śmietanę. Ewentualnie doprawić jeszcze do smaku solą, pieprzem itd.
Smacznego!
A taką paczkę szpinaku, to gdzie ja znajdę?
OdpowiedzUsuńOne są mrożone?
(Nie lubiłam szpinaku i nigdy nie kupowałam,
ostatnio się dopiero jakoś przekonałam.)
o Enterze,
Usuńjak łatwo
napisać z tobą
wiersz
:)
A odpowiadając na pytanie: paczkę szpinaku znajdziesz w mrożonkach - w każdym większym sklepie, a jak masz szczęście, to nawet w sklepiku osiedlowym.
Dzięki. Jutro będzie dobry obiad. : )
UsuńMój komentarz wygląda jak wiersz! : O
OdpowiedzUsuń